Mówi się, że Politechnika jest mało poetycka. A właśnie poezja i sielanki natchnęły nas, by kandydatki do tytułu Miss PW na jeden dzień zamieniły się w nimfy.

Jak powiewny liść ajeru,
Lekko wiatrem kołysana;
Jak łabędź, kiedy rozwinie
Uśnieżony żagiel steru,
Kołysze się – waha – płynie.

Nie są to nasze słowa, ale oczywiście Słowackiego z "Balladyny" i idealnie pasują do dziewczyn. Która z nich w tym roku zdobędzie Wasze serca? Powiedzcie nam o swoich faworytkach w komentarzach!