Kolędy przestały już rozbrzmiewać w naszych domach, tradycyjne potrawy są tylko wspomnieniem, a choinki powoli znikają. Jest jednak coś, co wielu z nas po świętach pozostało – braki w funduszach.

W ubiegłych latach większość ludzi dawała się porwać szaleństwu zakupów, sprawiając tym radość sobie, swoim bliskim, a przede wszystkim… sprzedawcom, którzy już od listopada przygotowywali specjalne oferty i promocję swoich towarów. Jak było w tym roku? Zobaczcie sami!