Po której imprezie, na której było karaoke, nie mieliście bolącego gardła? A co powiecie na dwa tygodnie karaoke non-stop? Tyle właśnie trwało w Klubie Medyk bicie rekordu Polski w najdłuższym śpiewaniu z ekranu. Skąd ten pomysł i jaki był jego efekt? Zobaczcie sami.